
Cenię sobie organizacje, uwielbiam jak mam wszystko jasno zaplanowane, każdy dzień, godzina po godzinie. Dlatego zawsze tworzę indywidualne planery dzienne, tygodniowe i miesięczne - wszystkie te znajdziecie właśnie tu lub w zakładce „PLANERY”. Moją pasją jest także fotografia, posty wraz z wykonanymi przeze mnie zdjęciami też będą się pojawiać.
A więc, wszystko i nic, o wszystkim i o niczym - tak bym podsumowała ten post. :)
Do następnego!
W takim razie jestem Twoim zupełnym przeciwieństwem :P raczej idę na żywioł i nie planuję :P ale mamy wspólne zainteresowanie - fotografię ;) z tym, że ja staję zazwyczaj po drugiej stronie obiektywu :D zapraszam Cię do siebie.
OdpowiedzUsuńZostawiam obserwację, by być na bieżąco <3
Podziwiam za to planowanie- boa ja zcęsto wzsysto przyjmuję raczej jak leci- życie mi wielokrotnie pokazało,że palny to jedno a rzeczywistość kroczy swoją drogą- daltego przestałam w większości planować i tak mi sie spokojniej żyje :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńSuper szata graficzna, będę tu wpadać <3
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:-)
OdpowiedzUsuńZapowiada więc bardzo ciekawy blog, więc obserwuję 😊
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńOj nie mów tak. Sprawdź, jakie teksty są u mnie - a ludzie czytają! Powodzenia w pisaniu i trzymam kciuki za regularność :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ❤
OdpowiedzUsuńJa również ,bardzo lubię planować,mieć wszystko zaplanowane- niestety ,nierzadko z nich nic nie udaje mi się, ale chyba nie umiem iść na żywioł...
Pozdrawiam
Z chęcią Cię zaobserwuję! Czekam na kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńCzekam kochana na dalsze posty i obserwuje :)
OdpowiedzUsuńBlog zapowiada się naprawdę ciekawie :D
OdpowiedzUsuńChętnie będę do Ciebie zaglądała i życzę powodzenia w rozwijaniu strony :D
Pozdrawiam.
Miałam tu zostawić komentarz, a wysłałam wiadomość 🙈 Twój blog wygląda bardzo profesjonalnie, chętnie będę zaglądać 🙂
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu, jestem pewna że blogowanie Ci się spodoba 😘😘 Buziaczki!
OdpowiedzUsuńPlanowanie to podstawa. Sama jestem straszną planistką... Wszystko zapisuję i planuję z wyprzedzeniem ;)
OdpowiedzUsuńZ planami różnie bywa czasami sytuacje sprawiaja, że nic z tego nie wychodzi, ale dobrze, że się starasz. ;)
OdpowiedzUsuńMiło tu :) Też lubię planować i stawiać plusiki przy tym, co zrobione :) Planuję i plusuję w tradycyjnym kalendarzu książkowym, od lat. Za blog trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńJa za to jestem fanką checklist - a właściwie skreślania wykonanych punktów 😉 Planery są cudowne, ale nie mam siły do rozpisywania co, gdzie i kiedy. Moje listy dotyczą tylko spraw zawodowych, a one znowu są zbyt dynamiczne, by dało się zaplanować wszystko z wyprzedzeniem. Jednak kiedy patrzę na tę stronę zaczynam trochę zazdrościć, że tak nie umiem 😊 wspaniała szata graficzna!
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak Ty lubię mieć coś zaplanowane :) Raczej nie jestem lekkoduchem i niezbyt często idę na żywioł. Zdecydowanie planowanie na pierwszym planie :)
OdpowiedzUsuń